Bezpieczeństwo naszych danych w firmach pożyczkowych

W ostatnich tygodniach coraz więcej mówi się o bezpieczeństwie naszych danych w sieci. Powodem tego zamieszania są nowe zasady zabezpieczania danych osobowych, na które wpływ ma prawo Unii Europejskiej. Ponieważ coraz więcej spraw załatwiamy w sieci, jest to sprawa która dotyczy właściwie nas wszystkich. Sprawdźmy więc, co zmieniło się w zarządzaniu naszymi danymi i czy my sami mamy wpływ na ich bezpieczeństwo. Jak wygląda to w branży pożyczkowej i co zmieniło się w ostatnim czasie?

Kolejne regulacje prawne

Bezpieczeństwo naszych danych w firmach pożyczkowych

Branża pożyczkowa jeszcze kilka lat temu nie wzbudzała takiego zaufania jak dzisiaj. Firmy udzielające szybkich pożyczek online nie podlegały tylu regulacjom i zasadom. Momentem przełomowym było wprowadzenie tak zwanej ustawy antylichwiarskiej. Ograniczyła ona swobodę firm i zapewniła większe bezpieczeństwo ich klientom. Zmiany sprawiły, że szybkie pożyczki online stały się bardziej godne zaufania, ale też i atrakcyjne pod kątem kosztów. Wystarczy wspomnieć o bardzo popularnej dzisiaj pierwszej pożyczce za darmo.

Jeśli chodzi o dane osobowe, szczególnie duży wpływ miało wprowadzone ostatnio RODO, czyli unijne Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (angielski skrót to GDPR). Nowe zasady narzuciły większą odpowiedzialność na podmioty przetwarzające dane osobowe - w tym również firmy pożyczkowe. Sprawia to, że dane są obecnie chronione znacznie lepiej. Łatwiej jest też zarządzać swoimi danymi, na przykład jeśli chcemy wypisać się z jakiejś bazy. Wcześniej takie prośby mogły być ignorowane. Wprowadzenie RODO zmienia tę sytuację, ponieważ prawo unijne nakłada bardzo wysokie kary na firmy, które będą je łamać.

Dlaczego dbanie o bezpieczeństwo naszych danych jest tak ważne?

W związku z rozwojem internetu kwestia bezpieczeństwa danych osobowych urosła do rangi bardzo ważnego problemu. Codziennie setki tysięcy firm przetwarzają ogromną ilość danych. Zazwyczaj robią to po to, żeby dopasować ofertę i usługi do oczekiwań swoich klientów. Ale może zdarzyć się tak, że ktoś będzie próbował podszyć się pod nas w celu np. wzięcia pożyczki online.

Co w przypadku, gdy nie dostaliśmy pożyczki? Możemy zgłosić się do pożyczkodawcy z prośbą o usunięcie naszych danych. Szczególnie, jeśli zaznaczyliśmy zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych od firmy pożyczkowej i jej partnerów.

Przede wszystkim zdrowy rozsądek

Badania pokazują, że świadomość zagrożeń wynikających z użytkowania internetu, jest w naszym kraju wciąż niska. W dalszym ciągu wiemy na ten temat mało i często poruszamy się po omacku. Na szczęście kolejne regulacje prawne sprawiają, że firmy przetwarzające nasze dane robią to coraz bezpieczniej i ryzyko wypłynięcia wrażliwych informacji jest coraz mniejsze. Pamiętajmy jednak, żeby dbać o to we własnym zakresie i unikać współpracy z podejrzanymi podmiotami. Jeśli zostawiamy gdzieś swoje dane w internecie, miejmy pewność, że firma, która się nimi zajmie, jest godna zaufania.

Podoba Ci się?

1056


Czytaj również: