Podatki po wyborach

Podatki po wyborachPodatki to przykra konieczność dla każdego obywatela. Niezależnie od tego, jaka partia jest u szczytu władzy, i tak musimy je płacić. Pewne ruchy polityczne mają jednak wpływ na wysokość podatków oraz inne istotne szczegóły dotyczące opłat obywatelskich. Przyjrzyjmy się, jaki wpływ na podatki mogą mieć ostatnie wybory i czego możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach. Czy wpływ na nasze portfele będzie pozytywny? Sprawdźmy to.

Górą w tegorocznych wyborach okazał się PIS. Plany tej partii znane były już wcześniej, w związku z czym analitycy są w stanie przewidzieć, jak będzie się kształtować polityka rządu w najbliższych miesiącach. A także tego, jak wpłynie to na ceny i podatki, czyli pośrednio na nasze kieszenie i nasz domowy budżet.

Mniej opłat

Pierwszą zauważalną rzeczą będzie zniknięcie kilku opłat. Zlikwidowana zostanie opłata targowa. Podobny los spotka opłatę miejscową oraz część opłat skarbowych. A także opłatę od psa.

W założeniu rządzący chcą zlikwidować te obciążenia podatkowe, które ich zdaniem powiększają tylko biurokrację w naszym kraju. Dotyczy to chociażby wielu podatków lokalnych. Co oznacza to w praktyce? Możliwe, że nie będziemy już musieli płacić na przykład za wyrobienie dowodu osobistego czy zdobycie odpisu aktu cywilnego. Mała rzecz, a cieszy.

Niższe składki ZUS

Według niektórych źródeł, PIS pracuje nad nową ordynacją podatkową już od trzech lat. Na efekty tej pracy przyjdzie nam zapewne jeszcze poczekać. Jedną z szybciej wprowadzonych zmian mają być niższe opłaty na składki ZUS. A konkretnie składki dostosowane do sytuacji finansowej firmy. Na razie wiemy tylko, że ich wysokość będzie powiązana z dochodem naszego przedsiębiorstwa. Wiele osób chcących założyć firmę czeka na rozwiązanie tej sytuacji, ponieważ może to przynieść konkretne oszczędności, co jest szczególnie istotne w małych działalnościach czy takich, które dopiero zaczynają funkcjonować. 

Prognozy podatkowe

Prawo i Sprawiedliwość nie wygrywa w wyborach po raz pierwszy. Polityka partii rządzącej była jednak zawsze zachowawcza szczególnie w kwestii realnego obniżania podatków. Likwidacja części opłat państwowych była tylko pozorną ulgą, jak to jest w przypadku na przykład opłaty za psa. Zapowiedzi obniżenia świadczeń ZUS-owskich może być bardziej realną pomocą. Z drugiej strony polityka podatkowa opozycji nie jest obecnie szczególnie atrakcyjna zarówno dla przedsiębiorcy jak i etatowca. Lewica skupiając się na sporach dotyczących polityki społecznej widzi źródło wysokich podatków głównie w tym. Nie proponuje jednak wielu sensownych zmian. Programy 500+ kosztują, a rząd nie ma własnych pieniędzy. W następnej kadencji rządu podatki w tym świetle raczej nie spadną.

Niemniej warto jednak śledzić aktualne informacje i być na bieżąco. Szczególnie, jeśli w najbliższym czasie planujemy jakieś większe ruchy finansowe. Jak na przykład zakup nieruchomości czy inwestycja w waluty lub inne dobra. Drobne różnice w wysokości podatków mogą się bowiem przekładać na znaczące sumy.

Podoba Ci się?

375


Czytaj również: