Koszty wynajmu mieszkania w Polsce

Opublikowany 05.03.2019 12:00

Mimo prężnego rozwoju branży budowlanej ceny mieszkań w dużych miastach ciągle rosną. Ma na to wpływ wyraźna centralizacja miast i odpływ ludności z mniejszych miejscowości i wsi. To generuje spore różnice zarówno w cenach, jak i jakości życia w różnych zakątkach naszego kraju. Rynek najmu dotyczy jednak głównie dużych miast. Popyt generują tu studenci i przyjezdni, którzy jeszcze nie zapuścili korzeni. Jak już wspomnieliśmy przy dzisiejszych cenach mieszkań wynajem to dla wielu jedyna opcja. Sprawdźmy, z jakimi kosztami wiąże się w największych polskich miastach.

flat rent

Po pierwsze stolica

Warszawa to plan A dla większości ambitnych studentów. To miasto oferuje im nie tylko najlepsze uniwersytety, ale i duży prężnie rozwijający się rynek pracy. Dla wielu warszawskich żaków, którzy wybrali perspektywiczne kierunki proces rekrutacji zawodowej zaczyna się jeszcze na studiach. Bogaty wybór zatrudnienia przyciąga też ludzi niemających takich szans w rodzinnych stronach.

Szerokie możliwości to również wyższe koszty. Po chwilowym spadku cen najmu koszty znów wzrosły i utrzymują się na poziomie sprzed roku. Dziś za 40 metrowe mieszkanie zapłacimy w stolicy około 2000 zł za dwa razy takie nawet 4 500 zł miesięcznie. Oczywiście to koszty uogólnione, do których mogą dojść jeszcze opłaty. Prócz tego jak w każdym większym mieście ceny potrafią się mocno wahać w zależności od dzielnicy.

Wrocław i Poznań

Dwa  wymienione w nagłówku miasta cieszą się sporą popularnością nie tylko jako miasta studenckie. Dobre szkoły wyższe to tylko jeden z powodów, dla których sporo z nas myśli o przeprowadzce właśnie do tych miast. Ludzi przyciąga też podobnie jak w przypadku Warszawy perspektywa lepszej pracy. Obie metropolie mogą poszczycić się niskim bezrobociem i przyzwoitym poziomem wzrostu liczby nowych miejsc pracy. Daje to szansę zarówno młodym jak i doświadczonym pracownikom oraz studentom. Za ile można wynająć mieszkanie we Wrocławiu czy Poznaniu? Poznań jest tańszy. Niewielkie mieszkanie można tam wynająć już za 1200 zł. Podobny metraż w którejś z dzielnic Wrocławia to już 1600 zł. Co ciekawe ceny najmu dużych trzypokojowych stancji w obu miastach są podobne. Miesięczna cena lokalu mającego od 60 do 90 metrów to około 2 600 złotych.

Czy warto?

Przy tych cenach nie dziwi fakt, że dla wielu koszty związane z utrzymaniem mieszkania to największy miesięczny wydatek. Część z nich myśląc perspektywicznie opłaty należne najemcy zamienia na ratę bankową. Opłaca się to jednak tylko przy dobrych warunkach kredytu mieszkaniowego a na takie nie wszystkich stać. Nie ma więc jednoznacznej odpowiedzi na to czy warto z lokatora stać się właścicielem. Jedno jest pewne przy dzisiejszej popularności stancji i kawalerek kredyt nie wiąże już z jednym miejscem. Mieszkanie, na którym jest kredyt zawsze mogą spłacać lokatorzy.

Podoba Ci się?
Podoba mi się!

419

Czytaj również:

  • 610 odsłon